środa, 24 lutego 2021

pron

Ja się zżymam i wściekam, kiedy wizyta (po co??!) jakiegoś pisiora zabija wywiad z kimś inteligentnym, bo wtedy nie da się tego oglądać. Pokaz chamstwa, nagminne przerywanie wypowiedzi „przeciwnika”, wyuczony przekaz z Nowogrodzkiej, słowotok własny i unikanie odpowiedzi na pytania. Wyłączam bo mam za słabe nerwy. Dziwie się że ich zapraszają, ale może muszą wykazać się „różnorodnością” by nie stracić koncesji. Co do oglądalności to, przynajmniej w moim przypadku, – spada. Kto to lubi oglądać? Nie wiem.
Ostatnio w jednym z postów użyłem skrótu WRON. Ale przypominam sobie że jeszcze był PRON. Nie pamiętam co to znaczy, ale dobrze pamiętam wierszyk: PRON cie wzywa PRON cie broni PRON cie zawsze Trzymaj w dłoni

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz