czwartek, 12 kwietnia 2012

nie tylko Armellini



Na doroczny festiwal „Chopin jego Europa” organizatorzy zaprosili moich faworytów z Konkursu- Armellini (mimo iż dotarła tylko do półfinału) i Trifonowa. Leonora dziś starsza o rok, z brzydkiego kaczątka wyrosła piękna młoda kobieta, a gra...
W koncercie e-moll autentycznie wzruszyłem się. Zagrany pięknie, choć mam wrażenie że nie są to szczyty możliwości pięknej Leonory, bo do koncertu trzeba dojrzeć, wyjątkiem jest absolutnie genialny 15-letni Jan LISIECKI (zapamiętajcie to nazwisko!!!).
I to właśnie jest przypadek Trifonowa, ten to na pewno dojrzał. Wąchał klawiaturę (tak nisko pochylony miejscami gra), ale nie przeszkodziło mu to w przepięknym i brawurowym wykonaniu koncertu f-moll. Standing ovation i 3 (!) bisy gdzie wykonał, mimo oczywistego zmęczenia 2 trudne technicznie etiudy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz